mówili mi jak mam żyć

ty nie wiem co byś zrobił

ja zabiłem ich śmiechem

zamykam im japy jak sedes

bo gówno mi mogą powiedzieć

Bisz/Kosa - Joker

mówili mi jak mam żyć

a sami byli zawsze tylko

cieniem i echem

Bisz/Kosa - Joker

umysł - otwarte pudełko

wewnątrz puzzle

sto tysięcy części

przyglądam się elementom

raz już złożyłem z nich bezkresny

błękit

Bisz/Kosa - Joker

znów się próbuję pozbierać

bo wciąż tylko innych potrafię

poskładać

Bisz/Kosa - Joker

wasz krok jest pewny

lecz lód nigdy nie był tak cienki

i spod powierzchni

już słychać jak zgrzytają zęby

a palce wydrapują

kręgi

Bisz/Kosa - Kręgi

tak wielu z nas

poświęciło się innym

na darmo, to prawda

Bisz/Kosa - Kręgi

bo słyszałem wyłącznie słowa

kamienne, okrągłe

i słyszę je ciągle i ciągle

studnię w której byłem

zamknęliście nimi

na dobre

Bisz/Kosa - Kręgi

tak wielu z nas

pochowano tu żywcem

za młodu

tak wielu porzucono

na mieliźnie

- daj spokój

Bisz/Kosa - Kręgi

kręgi

mijają lata, nie mijają lęki

kręgi

nic nie wydarza się bez konsekwencji

kręgi

nie mogę dać się pogrzebać w pamięci

Bisz/Kosa - Kręgi

"Człowiek nigdy nie chciał być samotny, nawet w raju"

J. Viorst

Reposted from mardzali via icantsleepatnight

wszyscy poszli dalej

ty też, ja stoję zaklęty

kiedyś wypiję tę szalę goryczy

do reszty i przełknę

Bisz/Kosa - Kręgi

stoję nad jeziorem czasu

i kamień mam w pięści

kamień mam w piersi

Bisz/Kosa - Kręgi

młodość zatruta w zaraniu

puszcza zgniłe pędy

nie umiem ufać nikomu

Bisz/Kosa - Kręgi